Najpiękniej położone ośrodki narciarskie w Polsce.

Przez cały rok z utęsknieniem wyglądasz pierwszego śniegu? Uwielbiasz jazdę na nartach czy snowboardzie. Świetnie to rozumiem.  Dlatego przygotowałam zestawienie w których zakątkach Polski kryją się najpiękniejsze stacje narciarskie. Zwrócę szczególną uwagę na walory przyrodnicze okolicy, punkty widokowe, panoramy widoczne z wyciągów oraz ciekawie poprowadzone trasy zjazdowe.
W związku z panującą sytuacja epidemiologiczną, aktualnych informacji dotyczących cen, godzin otwarcia i dostępnych stoków należy szukać na oficjalnych stronach internetowych operatorów wyciągów.
1. Czarna Góra, Kotlina Kłodzka, Czarna Góra Resort
Jest to miejsce, gdzie bez obaw możesz odetchnąć pełną piersią. To właśnie tu, nieco ponad 100 km od stolicy Dolnego Śląska, znajduje się strefa czystego powietrza, do której smog nie ma dostępu. Na malowniczych stokach Czarnej Góry i Żmijowca rozciąga się aż 60 hektarów terenów rekreacyjnych, w tym aż 14 dobrze utrzymanych tras narciarskich, w znacznej części oświetlonych i regularnie naśnieżanych. Wjeżdżając na szczyt supernowoczesnym 6-osobowym wyciągiem Luxtorpeda, nacieszysz oczy panoramami Śnieżnickiego Parku Krajobrazowego i Rezerwatu „Śnieżnik Kłodzki”. Atrakcją, która od kilku sezonów przyciąga dużych i małych miłośników adrenaliny jest najdłuższa w Polsce zjeżdżalnia grawitacyjna, która wije się wśród ośnieżonych drzew, by w zaskakującym momencie przeciąć wiadukt zawieszony 8 metrów nad górskim strumieniem.
2. Zieleniec, Kotlina Kłodzka, Zieleniec Ski Arena
W zaciszu Kotliny Kłodzkiej, pomiędzy łagodnymi szczytami gór Bystrzyckich i Orlickich, w okolicy zabytkowej, kamiennej wieżyczki Kościoła św. Anny wije się 31 wyciągów (z czego aż 6 kanapowych), dowożących amatorów szusowania do 36 malowniczych tras. Warto wspomnieć, że z nocnej jazdy można się tu cieszyć aż do 21.00. Oprócz pięknych widoków, ośrodek może pochwalić się doskonałą infrastrukturą. Znajdują się tu wypożyczalnie, szkółki narciarskie, ekscytujący Snowpark, a także: gabinety SPA,. Warto odwiedzić ośrodek podczas jednych z cyklicznych zawodów i na własnej skórze poczuć sportowe emocje. Odbywają się tu m.in.: Memoriał im. Bronisława Haczkiewicza w narciarstwie alpejskim oraz Dziecięcy Puchar Orlicy, który cieszy się już 26-letnią tradycją.
3. Szklarska Poręba, Karkonosze, Ski Arena Szrenica
Karkonoską przygodę możesz rozpocząć od zjazdu ze Szrenicy do samej Szklarskiej Poręby pięknie poprowadzoną Lolobrygidą o zawrotnej długości niemal 4,5 km. Po obu stronach trasy oblepione szronem, samotne sosny przybierają fantastyczne kształty, a grupy skalne, takie jak Końskie Łby dodają jej tajemniczego uroku. Doświadczeni śmiałkowie pomkną tymczasem w dół wymagającej czarnej trasy FIS o nachyleniu dochodzącym w pewnych momentach do ekscytujących 50%. Gratką dla rodzin i początkujących będzie klasyczne, wieczorne szusowanie 1,5-kilometrowym Puchatkiem. Wszystkim bez wyjątku spodoba się natomiast perełka stacji – 6-osobowa kolej linowa Karkonosz-Express, pokonująca 2,4 km stoku w zaledwie 8,5 minuty.
4. Kasprowy Wierch, Tatry, Polskie Koleje Linowe
Kasprowego Wierchu nie trzeba nikomu przedstawiać. W czasach, kiedy nie tak łatwo było wyjechać np. w Alpy, to właśnie zjazd z najwyżej położonej stacji narciarskiej w Polsce stanowił ostateczny test brawury i umiejętności technicznych każdego aspirującego narciarza. Obie kultowe czarne trasy: Goryczkowa (1770 m) i Gąsienicowa (1200 m) charakteryzują się dużym nachyleniem, przez co należą do bardzo wymagających. Również wprawnych narciarzy czeka tu spora dawka adrenaliny, kilka trawersów, dużo zakrętów i kapitalne widoki. Zjeżdżając pierwszym odcinkiem Goryczkowej, poczujesz się jak na przepastnej białej pustyni, otoczonej z wszystkich stron panoramą ostrych, granitowych szczytów. Z obu tras możesz zjechać aż do samych Kuźnic: z Doliny Goryczkowej zadbaną, szeroką 3,5-kilometrową nartostradą, a z Hali Gąsienicowej malowniczym 8,5-kilometrowym szlakiem narciarskim.
5. Białka Tatrzańska, Tatry, Ośrodek Narciarski Kotelnica Białczańska
W zestawieniu najpiękniejszych polskich stacji narciarskich nie może zabraknąć Kotelnicy Białczańskiej – największego ośrodka Podhala i wielokrotnego laureata prestiżowej nagrody World Ski Awards. Jego zaletą jest przede wszystkim imponująca różnorodność tras zjazdowych. Lecz nie tylko – wiele osób ceni sobie też sprawną organizację kurortu. Amatorzy białego szaleństwa mogą bez przeszkód poruszać się po rozległym terenie dzięki wygodnej sieci bezpłatnych skibusów i zintegrowanego karnetu TatrySki. Stoki obsługuje aż 9 wygodnych kolei krzesełkowych, w tym dwie nowoczesne, 6-osobowe kanapy: Kotelnica i Pasieka Express. Na początkujących czeka wiele wyciągów orczykowych i taśmowych, idealnie nadających się do nauki oraz ciekawie poprowadzone, niebieskie szlaki zjazdowe, takie jak np. prawie 2-kilometrowa „Siódemka”. Na uwagę zasługują również dwie trudne trasy o homologacji FIS oraz fantastyczny Snowpark. Poza tym Kotelnica stanowi nieprzeceniony raj dla miłośników biegówek – na wszystkich 5 trasach co i rusz można podziwiać przepastne, tatrzańskie panoramy i czerpać satysfakcję z pokonania kolejnych podbiegów.
6. Barania Góra, Beskid Śląski, Ośrodek Narciarski Skrzyczne
Najwyższy szczyt pasma Baraniej Góry z charakterystyczną, kopulastą sylwetką można rozpoznać z odległości wielu kilometrów. Skrzyczne (1257 m n.p.m.), bo o nim mowa, należy do Korony Gór Polski i śmiało może być nazwane jednym z jej najpiękniejszych klejnotów. Na co możesz tu liczyć? Przede wszystkim na świetnie przygotowane trasy o niebagatelnej jak na ten region ponad 700-metrowej różnicy wysokości. Dzięki niej naprawdę rozwiniesz skrzydła.  Na stoku narciarze mają do swojej dyspozycji dwa orczyki oraz dwa komfortowe 4-osobowe wyciągi krzesełkowe. Niezależnie od tego, czy pomkniesz w dół łagodną trasą „Widokową”, czerwoną „Kaskadą” czy imponującą, 2,8-kilometrową czarną trasą o homologacji FIS, panorama okolicznych szczytów będzie ci towarzyszyć przez cały czas.
Opracowanie: Justyna Górska-Fryt