Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją

23 luty  OGÓLNOPOLSKI DZIEŃ WALKI Z DEPRESJĄustanowiony w 2001 roku przez Ministerstwo Zdrowia. Celem tego dnia jest edukowanie na temat depresji ( zespołu zaburzeń psychicznych) bo nie jest to stan, który samoistnie minie.
Prawdopodobnie każdy z nas ma w swoim otoczeniu osobę, która zmaga się z depresją. Warto pamiętać, że to nie chwilowy spadek nastroju, ale długotrwały smutek, brak zainteresowania rzeczami, które dotychczas sprawiały przyjemność, utrzymujący się niepokój.
Depresja to bardzo podstępna i wyniszczająca choroba związana z zaburzeniami nastroju. Mimo tego, że występuje bardzo często, wciąż jest piętnowana, a osoby na nią cierpiące wstydzą się szukać pomocy.
DEPRESJA – to choroba cywilizacyjna, złożona i trudna do konkretnego zdiagnozowania. To grupa różnych zaburzeń zarówno psychicznych jak i fizycznych a obniżony nastrój: smutek, przygnębienie, niska samoocena, niezdolność do przeżywania przyjemności, brak poczucia sensu, trudności w koncentracji, kłopoty z podejmowaniem decyzji, męczliwość, mniejsza aktywność, poczucie winy, zaburzenia snu, zaburzenia apetytu, bóle i zawroty głowy, dolegliwości żołądkowo-jelitowe, myśli o śmierci i samobójstwie, to tylko niektóre z nich. Na skutek symptomów depresji chorzy zaczynają zaniedbywać codzienne obowiązki – pracę, szkołę, higienę osobistą. Problemem stają się dla nich podstawowe czynności takie jak wstanie z łóżka czy pójście do sklepu.
DEPRESJA – nie zna płci, wieku, rasy, pochodzenia. Na depresję chorują kobiety, mężczyźni, osoby starsze, kobiety po porodzie, dzieci i młodzież. Depresja coraz częściej dotyka właśnie młodzież. Szacuje się, że nawet u  20% młodych ludzi przed ukończeniem 18 roku występują zaburzenia depresyjne. Przyczyny depresji u dzieci i młodzieży wynikają między innymi z trudności w nauce, są związane z brakiem akceptacji przez grupę rówieśniczą a także z pojawiającą się agresją w Internecie. Ponadto, w przypadku młodzieży, choroba ma często niestereotypowy przebieg – objawy to m.in. zaburzenia koncentracji, rozdrażnienie, zmęczenie, złe samopoczucie fizyczne, niskie poczucie własnej wartości, izolowanie się i zachowania autodestrukcyjne. Symptomy te są przypisywane ogólnie trudom okresu dojrzewania i przez to bagatelizowane.
DEPRESJA – to wciąż choroba wstydliwa, co powoduje blokadę, nieuzasadniony wstyd przed zwróceniem się o pomoc do lekarza psychiatry, czy podjęciem leczenia. To często również brak zrozumienia, akceptacji wśród bliskich. Jak często słyszymy tzw. dobre rady w stylu: weź się w garść, nie pieść się, zrób coś ze sobą-weź kąpiel, pobiegaj, idź na spacer, ogarnij się, nie leń się, pozbieraj się i inne.
NA DEPRESJĘ NIE POMOGĄ DOBRE RADY!!!
NIE UDZIELAJ DOBRYCH RAD –POWODUJE TO ZWIĘKSZENIE POCZUCIA WINY, ZMNIEJSZENIE SAMOOCENY, WYCOFANIE, OSAMOTNIENIE.
ZAMIAST UDZIELAĆ DOBRYCH RAD NALEŻY WSPIERAĆ  EMOCJONALNIE, ROZMAWIAĆ, ZAINTERESOWAĆ SIĘ, ZAPYTAĆ  CO SIĘ DZIEJE?
Osoby, które nie doświadczyły depresji, często są przekonane, że zaburzenia depresyjne to jedynie fanaberia “słabych” ludzi. Jest to, oczywiście, nieprawda. Większość osób cierpiących na depresję, gdyby mogło, z pewnością wybrałoby radosne, zwyczajne życie.
DEPRESJĘ LECZY SIĘ FARMAKOLOGICZNIE LEKAMI PRZECIWDEPRESYJNYMI I PSYCHOTERAPIĄ. Czas leczenia dla każdego jest indywidualny. To nie wstyd zwrócić się o pomoc do lekarza. W Polsce 8 mln ludzi cierpi na depresję lub stany depresyjne z czego tylko 1,5 mln jest zdiagnozowanych i leczonych.
Depresję można (i powinno się) leczyć. Najkorzystniejsze jest połączenie psychoterapii i farmakoterapii. Bardzo istotna jest również edukacja –  przybliżenie społeczeństwu, na czym polega choroba.
Depresja jest uleczalna, choć może nawracać.
Materiał przygotowała: Sylwia Kałużna