Biwak Harcerski w Kaczce

Już po raz drugi w tym roku szkolnym harcerze z naszego Ośrodka przebywali na biwaku w miejscowości Kaczka k/Spycimierza. Miejsce biwaku to urokliwie położona posiadłość państwa Pyziaków, w Dolinie Środkowej Warty – Obszar Natura 2000, pełne przeróżnych zwierząt, od kóz, królików i kur, po piękne, ale bardzo krzykliwe pawie, bażanty, kaczki ozdobne. Przepięknie położona posiadłość, wśród lasów, z dala od miasta, jest świetną możliwością, aby poobcować z przyrodą.Corocznie spotykamy się na biwaku, aby popularyzować idee harcerstwa, rozwijać zaradność życiową i ćwiczyć zdobyte na zbiórkach umiejętności. To doskonałe miejsce, aby rozwijać wrażliwość na poznawanie i obcowanie z przyrodą. Harcerze śpią w namiotach, chodzą po wodę do studni, sami przygotowują posiłki. Uczą się poczucia obowiązku poprzez codzienną służbę porządkową. W tym roku harcerze zostali podzieleni na trzy zastępy: „KASZTANOWCE”, „LIPY ” i „SOSNY”, z których każdy opracował totem, wymyślił okrzyk oraz dbał o czystość w namiocie. Dzień rozpoczynaliśmy apelem i gimnastyką poranną. Zwiady terenowe, poznawanie nazw drzew i krzewów, turnieje piłki nożnej i siatkowej, gry i zabawy harcerskie wypełniały nam czas. Pogoda była sprzyjająca naszej harcerskiej przygodzie. Byliśmy na Termach w Uniejowie, oglądaliśmy mecz Polska: Niemcy. Wieczorem przy ognisku mieliśmy zaszczyt gościć: dyrekcję Zespołu, panią Jolantę Baran, panią Agnieszkę Idzikowską, panią Izabelę Piotrowską, komendanta Hufca ZHP w Turku phm. Roberta Chmielewskiego oraz zaprzyjaźnionych seniorów z naszego Hufca. Tego wieczoru ognisko było wyjątkowe nie tylko ze względu na naszych gości. Dwoje harcerzy z naszej drużyny złożyło Przyrzeczenie Harcerskie, byli to: druh Mateusz Jurkiewicz i druh Dawid Kuśmierczak. Dla wielu harcerzy był to pierwszy pobyt na biwaku i nocleg pod namiotem. Obiecali, że powrócą następnym razem.

Biwak był wspaniałą okazją do podsumowania pracy drużyny, sprawdzianu radzenia sobie w trudnych sytuacjach, wyrabiania w naszych wychowankach czynności samoobsługowych i samodzielności. Świetna zabawa, nowe wiadomości i zawarte przyjaźnie to wspomnienia, które pozostały w naszej pamięci. Ta niezapomniana przygoda była możliwa dzięki dofinansowaniu przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Turku, Komendę Hufca Turek oraz dzięki uprzejmości Państwa Franciszka i Emilii Pyziaków, którzy od 2002 roku goszczą naszych harcerzy. Organizatorzy serdecznie dziękują za okazaną pomoc.Organizatorkami biwaku były: pwd. Izabella Frątczak i pwd. Marta Bakalarz, opiekunem harcerzy: pan Mariusz Dróżdż.Z harcerskim pozdrowieniem. Czuwaj!!!